Aby korzystać z tej funkcji, zmień ustawienia plików cookie .
Kliknij opcję „Zezwalaj Na Wszystkie” albo włącz akceptowanie „Reklamowe Pliki Cookies” .
Kontynuując, akceptujesz naszą Politykę prywatności , która chroni Twoje dane i wyjaśnia, w jaki sposób są wykorzystywane.
Rozumiem
Używamy plików cookie, aby analizować użytkowanie strony i aby Wasze doświadczenie z korzystania z tej strony było jak najlepsze. Dowiedz się więcej o naszej Polityce plików cookie .
OK
Małopolska potrzebuje sprawnego transportu międzypowiatowego, a nie betonowego Cogiteonu

Małopolska potrzebuje sprawnego transportu międzypowiatowego, a nie betonowego Cogiteonu

1 podpisało. Niech będzie nas
50 podpisało

Zamknij

Potwierdź swój podpis

,
Kontynuując, wyrażasz zgodę na otrzymywanie wiadomości e-mail od Avaaz. Nasza Polityka prywatności chroni Twoje dane i wyjaśnia, w jaki sposób możemy ich używać. W każdej chwili możesz anulować subskrypcję. Jeśli mieszkasz w USA i nie masz ukończonych 13 lat lub mieszkasz w innym kraju i nie masz ukończonych 16 lat, uzyskaj najpierw zgodę rodzica lub opiekuna, zanim przejdziesz dalej.
Tę petycję utworzył/a Kuba Ł.. Petycja nie musi odzwierciedlać poglądów społeczności Avaaz.
Kuba Ł.
kieruje swoją petycję do:
Marszałek i Radni Województwa Małopolskiego
Szanowny Panie Marszałku, Szanowni Państwo Radni,


Epidemia koronawirusa i związane z tym konsekwencje spowodowały faktyczny upadek i tak już bardzo słabego publicznego transportu zbiorowego w naszym województwie. Niefortunna likwidacja PKS-ów i oparcie transportu zbiorowego o prywatne busy, często niekomfortowe i złej jakości, już przed epidemią bardzo negatywnie odbijała się na naszym codziennym życiu – mieszkańców małopolskich gmin i powiatów.

Z zazdrością i inspiracją patrzymy na sprawnie działający transport lokalny u naszych sąsiadów Słowaków. Do każdej nawet najmniejszej słowackiej wioski dociera publiczny, przestronny autobus, kursujący zgodnie z rozkładem ustalanym przez władze tamtejszych krajów samorządowych – odpowiedników naszych województw. Nie są to małe zdezelowane busy, ale normalne, duże autobusy regionalne, finansowane przez tamtejszych marszałków (żupanów). Na podobnej zasadzie publiczny transport zbiorowy funkcjonuje w sąsiednich Czechach, Austrii, Niemczech i większości cywilizowanych krajów Europy.

Graniczące z Małopolską regiony – Kraj Żyliński i Preszowski, to nie jest jakiś niedościgniony dla nas szczyt marzeń i aspiracji, którego nie mamy prawa osiągnąć ani się tego domagać. Zarówno Słowacja, jak i wspomniane regiony są na mniej więcej podobnym poziomie rozwoju gospodarczego i możliwości
budżetowych, co Polska i Województwo Małopolskie. Skoro tuż za południowymi granicami Małopolski funkcjonuje sprawny transport publiczny oparty o duże, komfortowe autobusy finansowane z wojewódzkiego budżetu, mamy prawo oczekiwać, że podobny standard zostanie także zapewniony nam, mieszkańcom małopolskich gmin i powiatów.

Petycję tę składamy w momencie, gdy i tak już fatalny transport zbiorowy został wskutek epidemii faktycznie zlikwidowany. Prywatne busy z dnia na dzień ograniczyły kursowanie lub przestały jeździć, a wielu z nas zostało pozbawionych możliwości dojazdu do pracy, sklepu, lekarza lub do sąsiedniej albo dalszej miejscowości.

Mimo że epidemia jeszcze się nie skończyła, już teraz powinniśmy myśleć o tym, jak odbudować nasze życie, gospodarkę, turystykę i transport publiczny w nowej rzeczywistości. A także jak przyciągnąć do Małopolski turystów, którzy przyjadą do nas publicznym transportem zbiorowym od słowackiej strony. Sprawny transport to podstawa gospodarki i życia społecznego. Dlatego z
zaniepokojeniem obserwujemy, że w sytuacji gdy kryzys wymusi ostre cięcia w budżecie województwa, istnieje ryzyko utopienia ogromnych środków publicznych w niechciany przez większość Krakowian i niepotrzebny Małopolanom spoza stolicy Cogiteon – betonowe centrum nauki, wymyślone w wąskim gronie elit polityczno-biznesowo-towarzyskich poprzedniej ekipy rządzącej, bez skonsultowania tej idei z nami – mieszkańcami Małopolski.

Sama budowa Cogiteonu ma pochłonąć aż 150 milionów złotych, a jego roczne utrzymanie to około 30 milionów złotych. Nie mamy jako województwo takich pieniędzy, zwłaszcza w czasach kryzysu. I zdajemy sobie sprawę z tego, że jeżeli z jakichś względów ten projekt przejdzie, zabraknie pieniędzy na publiczny transport autobusowy i kolejowy z prawdziwego zdarzenia, w tym na realizację postulatów naszej petycji.

Centra nauki prezentujące Małopolskę światu oczywiście wydają się być na pozór fajną sprawą. Dobre zarządzanie województwem nie polega jednak na tym, że mieszkańcy Małopolski powiatowej jeżdżą zdezelowanymi busami, bo województwo oszczędza na transporcie publicznym, a w zamian buduje się „wioski patiomkinowskie” w bogatej stolicy. Sami zresztą mieszkańcy Krakowa o ten Cogiteon nie prosili i są zdumieni, że planuje się budować taki obiekt kosztem zniszczenia jedynych w okolicy rozległych terenów zielonych. Prawie 5000 Krakowian podpisało już petycję, by w miejscu planowanego Cogiteonu utworzyć duży park wojewódzko-miejski. Uszanujmy wolę społeczeństwa i nie
uszczęśliwiajmy nikogo na siłę.

W szczególności wnioskujemy zatem o podjęcie przez Pana Marszałka i Szanownych Państwa Radnych następujących decyzji:
  1. Rezygnacja z budowy budynku Cogiteonu ze względu na napiętą sytuację budżetową spowodowaną koronawirusem i przekazanie zarezerwowanych na ten cel działek wojewódzkiej jednostce – Muzeum Lotnictwa Polskiego, celem realizacji jego statutowego projektu, jakim jest Lotniczy Park Kulturowy. Z przyjemnością wielu z nas będzie w wolnym czasie odwiedzać to miejsce i cieszyć się zielenią, zamiast betonem.
  2. Zmiana formuły Cogiteonu na mobilne centrum nauki, popularyzujące naukę w gminach i powiatach Małopolski. Nie chcemy nikogo zwalniać, Cogiteon w dotychczasowej formule prowadzi już wystawy mobilne i to się sprawdza. Nie budujmy betonowego gmaszyska w stolicy za miliony – niech Cogiteon przyjeżdża do nas, do każdej małopolskiej gminy i szkoły, w tym również na wiejskie festyny i dożynki oraz na uroczystości szkolne. Może to mniej spektakularne dla polityków – ale bardzo ważne dla nas, zwykłych Mieszkańców, zwłaszcza w kontekście wyrównywania szans.
  3. Podjęcie decyzji, że w ciągu 3-4 lat system publicznego transportu zbiorowego w Małopolsce powinien funkcjonować tak jak na słowackiej Orawie – a więc w oparciu o DUŻE KOMFORTOWE autobusy finansowane przez władze województwa. W ramach tego systemu należy począwszy od 2021 roku uruchamiać nowe wojewódzkie linie autobusowe użyteczności publicznej, w tym m.in.: Kraków – Wadowice, Kraków – Olkusz, Myślenice – Dobczyce – Wieliczka PKP, Proszowice - Michałowice – Zabierzów, Zakopane – Krynica, Kraków – Limanowa, Niepołomice – Kościelniki – Proszowice, Ojców – Skała – Kraków, Olkusz – Jerzmanowice – Szklary, Olkusz – Sułoszowa – Skała, Miechów – Olkusz, Miechów – Proszowice – Bochnia, Mszana Dolna – Myślenice, Chrzanów – Jaworzno, Łapanów – Gdów – Wieliczka, Słomniki – Michałowice, Słomniki – Niepołomice i inne, zgodnie z oczekiwaniami społecznymi.
  4. Rozwój kolei aglomeracyjnej w Małopolsce, a w szczególności we współpracy ze stroną rządową: dobudowa drugiego toru na odcinku Zakopane – Chabówka, modernizacja kolei beskidzkiej, wykup terenów kolejowych i odbudowa torów wraz z przystankami na linii 947 Kraków Olsza – Kraków Łęg – Plac Centralny, budowa przystanków kolejowych na Małej i Dużej Obwodnicy Kolejowej Krakowa, budowa linii do Myślenic i odbudowa torów do Niepołomic, zakup nowych pociągów i uruchomienie nowych połączeń.
  5. Rozwój i kontynuacja bardzo dobrze przyjętego projektu wojewódzkich autobusów transgranicznych, a w szczególności: dodatkowe kursy na linii Bukowina Tatrzańska – Dolny Kubin wraz z przedłużeniem linii do Białki i/lub Podspadów, uruchomienie linii Nowy Targ – Poprad, Kraków – Poprad, Wadowice – Sihelne, Zakopane – Czarny Dunajec – Jabłonka – Trstena – Jezioro Orawskie, Krynica – Bardejov i Nowy Sącz – Preszów.

Zdajemy sobie sprawę z faktu, że realizacja wymienionych w petycji postulatów nie nastąpi z dnia na dzień i potrzeba na to czasu oraz pieniędzy. Tym bardziej więc apelujemy, by nie wydawać ich na projekty takie, jak betonowy Cogiteon na terenie, który powinien pozostać zielony i służyć popularyzacji lotnictwa w postaci Lotniczego Parku Kulturowego. To, o co apelujemy, może wydawać się zbyt ambitne, ale takie rzeczy są standardem w całej Europie, w tym w sąsiedniej Słowacji i Czechach. Doceniając fakt, iż w tej kadencji samorząd wojewódzki zrobił już bardzo dużo w kwestii odbudowy i rozwoju publicznego transportu zbiorowego, wyrażamy nadzieję, że ten dobry kurs będzie nie tylko kontynuowany, ale wzmocniony. Jako Małopolanie zasługujemy na sprawny transport, a Małopolska ma szansę stać się pierwszym w Polsce regionem, który podejdzie do tematu porządnie i profesjonalnie. Nie zmarnujmy tego, bo żaden Cogiteon nie zastąpi nam sprawnych wojewódzkich autobusów i pociągów, które ułatwią nam codzienne życie i pobudzą lokalną gospodarkę oraz turystykę – lokalnie w każdym subregionie Małopolski, a nie tylko w stolicy województwa.
Opublikowane (Aktualizacja )