Aby korzystać z tej funkcji, zmień ustawienia plików cookie .
Kliknij opcję „Zezwalaj Na Wszystkie” albo włącz akceptowanie „Reklamowe Pliki Cookies” .
Kontynuując, akceptujesz naszą Politykę prywatności , która chroni Twoje dane i wyjaśnia, w jaki sposób są wykorzystywane.
Rozumiem
Używamy plików cookie, aby analizować użytkowanie strony i aby Wasze doświadczenie z korzystania z tej strony było jak najlepsze. Dowiedz się więcej o naszej Polityce plików cookie .
OK
NIE dla wyścigów konnych na krakowskich Błoniach

NIE dla wyścigów konnych na krakowskich Błoniach

1 podpisało. Niech będzie nas
50 podpisało

Zamknij

Potwierdź swój podpis

,
Kontynuując, wyrażasz zgodę na otrzymywanie wiadomości e-mail od Avaaz. Nasza Polityka prywatności chroni Twoje dane i wyjaśnia, w jaki sposób możemy ich używać. W każdej chwili możesz anulować subskrypcję. Jeśli mieszkasz w USA i nie masz ukończonych 13 lat lub mieszkasz w innym kraju i nie masz ukończonych 16 lat, uzyskaj najpierw zgodę rodzica lub opiekuna, zanim przejdziesz dalej.
Tę petycję utworzył/a Michał K.. Petycja nie musi odzwierciedlać poglądów społeczności Avaaz.
Michał K.
kieruje swoją petycję do:
Prezydent Miasta Krakowa

Prezydent Krakowa ogłosił, że od najbliższego
sezonu letniego na krakowskich Błoniach regularnie będą się odbywały wyścigi konne.
Porozumienie w sprawie stworzenia toru wyścigowego podpisali z Jackiem Majchrowskim minister Jan Krzysztof Ardanowski oraz przedstawiciele Polskiego Klubu Wyścigów Konnych.

Na całym świecie organizacje zajmujące się o prawami zwierząt apelują o zakazanie tego sportu. Za kulisami tego „spektaklu” dzieje się ogromne cierpienie koni. Każda kontuzja (których w tym „sporcie” jest bardzo dużo) oznacza praktycznie koniec kariery wyścigowej. Rehabilitacja koni jest nieopłacalna, a często zwyczajnie niemożliwa - dlatego po doznanym urazie konie są ściągane z toru wyścigowego, a następnie poddawane eutanazji bądź przekazane do rzeźni (w hodowli koni sportowych praktykuje się degenerujący chów wsobny; skutkiem genetycznych zmian są lżejsze szkielety - dzięki nim konie są szybsze, lecz ich kości stają się bardzo kruche). Międzynarodowa organizacja Animal Aid regularnie prezentuje raporty obrazujące skalę cierpienia i liczbę uśmierconych zwierząt w związku ze sportami jeździeckimi.  

Ponadto poważnym problemem w branży jest stosowanie dopingu, czyli substancji hormonalnych i ich syntetycznych odpowiedników, a także anabolików, takich jak prostanazol.

Rozrywka dla wąskiej grupy „koneserów” przyniesie także niedogodności dla krakowian mieszkających w okolicach Błoń. Nie chcemy aby Kraków stał się miastem kojarzonym z tą dyscypliną sportu, która powinna - podobnie jak cyrki zwierzęce - odejść jak najprędzej w zapomnienie. Apelujemy do Prezydenta Jacka Majchrowskiego, aby samorząd wycofał się z tego przedsięwzięcia!
[zainteresowanym polecam lekturę: https://www.animalaid.org.uk/the-issues/our-campaigns/horse-racing ]
Michał Kowalówka, okręg krakowski Partii Razem.

Opublikowane (Aktualizacja )