Beata Szydło, premier Polski: Nie całkowitemu zakazowi aborcji oraz kryminalizacji poronień

Polska już obecnie ma jedno z najbardziej restrykcyjnych praw w Europie dotyczących aborcji. Zgodnie z obowiązującą ustawą, przerwanie ciąży może być dokonane wyłącznie w trzech wypadkach:

1. gdy ciąża stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia kobiety
ciężarnej,
2. gdy badania prenatalne lub inne przesłanki medyczne wskazują na duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu, oraz
3. gdy zachodzi uzasadnione podejrzenie, że ciąża powstała w
wyniku czynu zabronionego.
Usunięcie płodu w przypadku 3 jest legalne tylko do 12
tygodnia ciąży.

Jednak korzystanie nawet z tych praw jest często utrudnione lub niemożliwe. Lekarze często odmawiają wykonanie aborcji w
wymienionych wyżej przypadkach, zasłaniając się tzw. klauzulą
sumienia, która pozwala odmówić wykonywania zabiegów niezgodnych z ich światopoglądem.

W związku z restrykcyjnym prawem, utrudnionym dostępem do legalnych zabiegów, a jednocześnie brakiem rzetelnej edukacji seksualnej oraz utrudnionym dostępem do antykoncepcji, w Polsce kwitnie podziemie aborcyjne oraz turystyka aborcyjna. Kobiety żyją w strachu, narażają swe życie, a nawet je tracą.

Nowy, konserwatywny rząd, wbrew woli zdecydowanej większości obywateli, chce całkowicie zabronić aborcji, zmuszając kobiety i dziewczynki do rodzenia dzieci swoich gwałcicieli, do rodzenia dzieci tak chorych genetycznie, że w umrą cierpieniach w ciągu tygodnia, skazując kobiety na śmierć w przypadku gdy ciąża stanowi zagrożenia dla życia matki (zaśniad, ciąża pozamaciczna). Wprowadza definicję dziecka poczętego, którym ma być człowiek w prenatalnym okresie rozwoju, od chwili połączenia się żeńskiej i męskiej komórki rozrodczej, co jest sprzeczne z wiedzą medyczną. Kodeks Karny ma zyskać nowy artykuł, "zabójstwo
prenatalne". Zagrożone ono będzie karą pozbawienia wolności
od 3 miesięcy do 5 lat, lub do 3 lat jeśli przestępstwo zostanie
popełnione nieumyślnie (poronienie czy urodzenie martwego dziecka). Aczkolwiek sąd będzie mógł odstąpić od wymierzenia kary w tej drugiej sytuacji, kobiety już cierpiące z powodu utraty dziecka, będą oskarżane, przesłuchiwane i badane przez sąd. Wzrośnie liczba niewinnych kobiet w zakładach karnych - ofiar "niefrasobliwego zachowania" w ciąży. Kobiety, które zostaną zgwałcone, będą obawiały się złożyć doniesienie o gwałcie. Przyjęcie ustawy spowoduje, że państwo pośrednio stanie po stronie gwałcicieli. Z ustawy znika też punkt o badaniach prenatalnych, a w uzasadnieniu ustawy jest zapis o tym, że badania, które w wielu przypadkach pozwalają na lecznie płodu dają szansę na urodzenie zdrowego dziecka, przestaną mieć uzasadnienie.

Trzeba powiedzieć jasno: ta ustawa jest barbarzyńska. To jest
ustawa, zgodnie z którą kilkunastoletnia dziewczynka, która
zostanie zgwałcona, usłyszy od ginekologa, że musi donosić tę
ciążę i urodzić dziecko swojemu gwałcicielowi. To jest ustawa,
która spowoduje, że gwałciciele będą pośrednio chronieni przez państwo. To jest ustawa, która osieroci dzieci, których mama będzie w ciąży pozamacicznej. Dlatego też chcemy wyrazić swój sprzeciw wobec całkowitemu zakazowi aborcji oraz kryminalizacji poronień.