Aby korzystać z tej funkcji, zmień ustawienia plików cookie .
Kliknij opcję „Zezwalaj Na Wszystkie” albo włącz akceptowanie „Reklamowe Pliki Cookies” .
Kontynuując, akceptujesz naszą Politykę prywatności , która chroni Twoje dane i wyjaśnia, w jaki sposób są wykorzystywane.
Rozumiem
Używamy plików cookie, aby analizować użytkowanie strony i aby Wasze doświadczenie z korzystania z tej strony było jak najlepsze. Dowiedz się więcej o naszej Polityce plików cookie .
OK
Rektor Uniwersytetu Jagiellońskiego: List w sprawie Aleksandra Głogowskiego

Rektor Uniwersytetu Jagiellońskiego: List w sprawie Aleksandra Głogowskiego

1 podpisało. Niech będzie nas
50 podpisało

Zamknij

Potwierdź swój podpis

,
Kontynuując, wyrażasz zgodę na otrzymywanie wiadomości e-mail od Avaaz. Nasza Polityka prywatności chroni Twoje dane i wyjaśnia, w jaki sposób możemy ich używać. W każdej chwili możesz anulować subskrypcję. Jeśli mieszkasz w USA i nie masz ukończonych 13 lat lub mieszkasz w innym kraju i nie masz ukończonych 16 lat, uzyskaj najpierw zgodę rodzica lub opiekuna, zanim przejdziesz dalej.
Tę petycję utworzył/a LIDIA P.. Petycja nie musi odzwierciedlać poglądów społeczności Avaaz.
LIDIA P.
kieruje swoją petycję do:
Rektor Uniwersytetu Jagiellońskiego
Sz.P. prof. dr hab. med. Wojciech Nowak Rektor Uniwersytetu Jagiellońskiego

Szanowny Panie Profesorze,

My niżej podpisani pragniemy wyrazić najgłębsze oburzenie zachowaniem pracownika Uniwersytetu Jagiellońskiego, p. dr. hab. Aleksandra Głogowskiego, który swoją postawą obywatelską zaprzeczył wszelkim cnotom i wartościom, jakim powinien hołdować pracownik UJ. Wypowiadając się na swoim profilu na Twitterze w dniu 10 czerwca o godzinie 10&colon47 w słowach „Facet chwali się, że siedział za komuny… Podobało mu się w pierdlu czy co&quest Pewnie pod prysznicem ;)”, dr hab. Głogowski obraził zarówno p. Władysława Frasyniuka, jak również tysiące innych osób, które w czynny sposób przeciwstawiały się totalitarnemu państwu PRL, ryzykowały życiem, zdrowiem, utratą wolności, walczyły o niepodległe państwo, w którym będzie się szanowało prawa człowieka. Jego wypowiedź nie może być usprawiedliwiona niczym, nawet faktem, że urodził się w 1975 roku, tak więc o stanie wojennym oraz Solidarności dowiedział się dopiero z książek. Smutną ironią trzeba nazwać fakt otrzymania przezeń medalu „Pro Patria” „za szczególne zasługi w kultywowaniu pamięci o walce o niepodległość Rzeczypospolitej Polskiej”. Uważamy, że jego postępowanie łamie wszelkie normy współżycia społecznego i zwykłej ludzkiej przyzwoitości, a zwłaszcza standardy nauczania akademickiego i postawy godnej uczonego, w szczególności pracownika tak prestiżowej uczelni jak Uniwersytet Jagielloński. Pracownicy UJ powinni wszak przestrzegać Akademickiego Kodeksu Wartości przyjętego 25 czerwca 2003 roku na posiedzeniu Senatu Uniwersytetu Jagiellońskiego. Wśród wielu innych pięknych słów tam zawartych możemy przeczytać między innymi&colon Godność nie jest przywilejem żadnej wybranej grupy społecznej, środowiska lub pozycji. Równe do niej prawo posiada wielki i sławny profesor, ale też skromny asystent i student. We wspólnocie akademickiej należy dbać o godność nie tylko pracownika naukowego, ale i sekretarki, bibliotekarza, magazyniera i sprzątaczki. Naruszenie każdej i czyjejkolwiek godności jest czynem moralnie odstręczającym, staje się sygnałem głębszego schorzenia etycznego w środowisku lub niskiej moralnej klasy poszczególnych osób, nie usprawiedliwionych bynajmniej z powodu innych, akademickich walorów. Nie chcąc oceniać pozycji naukowej p. dr. hab. Aleksandra Głogowskiego, musimy przyznać, że wskutek swojego postępku spełnił on definicję „niskiej moralnej klasy”, o której mówi Kodeks. Trudno sobie wyobrazić, aby taka osoba brała udział w kształtowaniu młodych polskich elit Polski. Domagamy się zawieszenia go w prawach nauczyciela akademickiego.
Opublikowane (Aktualizacja )