Aby korzystać z tej funkcji, zmień ustawienia plików cookie .
Kliknij opcję „Zezwalaj Na Wszystkie” albo włącz akceptowanie „Reklamowe Pliki Cookies” .
Kontynuując, akceptujesz naszą Politykę prywatności , która chroni Twoje dane i wyjaśnia, w jaki sposób są wykorzystywane.
Rozumiem
Używamy plików cookie, aby analizować użytkowanie strony i aby Wasze doświadczenie z korzystania z tej strony było jak najlepsze. Dowiedz się więcej o naszej Polityce plików cookie .
OK
Chcemy legalizacji polskich upraw marihuany w trybie pilnym w obliczu kryzysu i pandemii

Chcemy legalizacji polskich upraw marihuany w trybie pilnym w obliczu kryzysu i pandemii

1 podpisało. Niech będzie nas
50 podpisało

Zamknij

Potwierdź swój podpis

,
Kontynuując, wyrażasz zgodę na otrzymywanie wiadomości e-mail od Avaaz. Nasza Polityka prywatności chroni Twoje dane i wyjaśnia, w jaki sposób możemy ich używać. W każdej chwili możesz anulować subskrypcję. Jeśli mieszkasz w USA i nie masz ukończonych 13 lat lub mieszkasz w innym kraju i nie masz ukończonych 16 lat, uzyskaj najpierw zgodę rodzica lub opiekuna, zanim przejdziesz dalej.
Tę petycję utworzył/a Piotr Z.. Petycja nie musi odzwierciedlać poglądów społeczności Avaaz.
Piotr Z.
kieruje swoją petycję do:
Sejm RP
Szanowni Państwo posłanki i posłowie,

Dzisiaj jest 20 kwietnia. To inaczej 4/20, Międzynarodowe Święto Użytkowników Marihuany.

Ze względu na zaistniałą w naszym kraju sytuację i zbliżający się kryzys, w imieniu konopnej społeczności, zwracam się z prośbą o włącznie do priorytetów swoich poselskich prac działań na rzecz pełnej legalizacji marihuany w trybie pilnym.Legalne, polskie uprawy konopi indyjskich, inaczej "innych niż
włókniste", mogłyby przynieść budżetowi Rzeczpospolitej Polskiej wpływy
rzędu 9 miliardów złotych, a znacznie więcej w latach kolejnych.

Światowy rynek legalnej marihuany nie jest fantazją, jest faktem. Według
szacunków Banku Inwestycyjnego Wall Street, legalny rynek konopny obejmujący obecnie 22 kraje, wzrośnie z 17 miliardów dolarów w 2019 roku, do 50 miliardów w roku 2029. Umożliwienie polskim przedsiębiorcom działania w innowacyjnej, przyszłościowej i rozwijającej się w astronomicznym tempie branży z pewnością pomoże uchronić polską gospodarkę i rodzime biznesy od części gospodarczych skutków pandemii koronawirusa.

W Stanach Zjednoczonych firmy zajmujące się uprawą i handlem konopiami dla
celów medycznych i rekreacyjnych zostały uznane za "kluczową gałąź
gospodarki". W Kalifornii jest ich więcej, niż piekarni i salonów masażu.
Jednocześnie dane z ostatniej dekady legalizacji w poszczególnych Stanach
wskazują na to, że ogromnym wpływom do budżetu nie towarzyszy fala osób
uzależnionych lub nadużywających marihuany.

Projekty ustaw przygotowane przez organizacje społeczne są gotowe. Od lat zapewne kurzą się w szafie w Ministerstwie. Przyszedł czas, żeby je stamtąd wyciągnąć. Zaprosić ekspertów, ruszyć głową i rozpocząć pracę pełną parą nad pełną legalizacją konopi w Polsce. Legalizacja polskich upraw marihuany zrobiłaby dla polskiej gospodarki więcej, niż wszystkie programy pomocowe razem wzięte. W dodatku nie potrzebne są żadne rządowe dotacje ani subwencje. Wystarczy pozwolić ludziom działać w bezpiecznych, uregulowanych warunkach.

To nie jest zabawa, to nie jest fanaberia jakieś grupy interesu, ale szansa. Również szansa polityczna. Tu chodzi o przyszłość Polski i odpowiedzialność za los milionów ludzi, a nie prowadzenie ideologicznych batalii, którymi wszyscy tak bardzo jesteśmy znudzeni.

#poznajkonopie

Z poważaniem,
Piotr
fndn.studio

Opublikowane (Aktualizacja )