Feministki: Wzywamy feministki do wysłuchiwania zdania większości kobiet

Feministki stanowią nikły procent kobiet. Będąc mniejszością żądają podporządkowania się większości ich chorym pomysłom. Żądając niby to równych praw kobiet i mężczyzn, w rzeczywistości chodzi im tylko o specjalne przywileje dla feministek. Nie obchodzi ich zdanie innych kobiet, zawłaszczając sobie prawo do decydowania za wszystkie. Jeżeli chodzi im o równouprawnienie to w organizacjach feministycznych mężczyźni powinni stanowić połowę. Również na budowie, w kopalni, czy przy kopaniu rowów kobiety powinny stanowić połowę. Jeżeli tego nie chcą, to nie zależy im na równouprawnieniu. Jeżeli tego chcą, to powinny zapytać się pozostałych kobiet czy również tego chcą. Jeżeli wszyscy mają im się podporządkować to nie zależy im na demokracji a na tyrani. A tyranów należy obalić.