×

Imielin: Nie pozwólmy by marzenia zapadły się pod ziemię!
Liliana M.
kieruje swoją petycję do:
Odpowiedzialni za Ministerstwo Środowiska
„Kiedy kilkanaście lat temu razem z żoną podejmowaliśmy decyzję o zamieszkaniu w Imielinie, nie przyszło by nam do głowy, że oszczędności życia, które przeznaczyliśmy na nasze marzenia mogą… zapaść się pod ziemię”
Wyobraź sobie, że zdecydowano się na działania górnicze pod twoim domem. I to metodą tanią i niebezpieczną, na zawał. Sprawia ona, że grunt znajdujący się nad wolnymi przestrzeniami w ziemi, zapada się. Eksperci alarmują, że podłoże może osunąć się o kilka, a nawet kilkanaście metrów. Twój dom, cały dobytek stoi na tym terenie. Ponadto grozi ci podtopienie, bo działalność górnicza uszkodzi pobliskie jezioro.
Niestety, dla mieszkańców Imielina jest to ponura rzeczywistość. Jednak możemy powstrzymać ten precedens. Jeśli połączymy swoje siły i pokażemy Ministerstwu Środowiska, że los mieszkańców Imielina i ekosystemu jest dla nas ważny. Podpiszmy petycję, bo już czternastego czerwca zapadnie ostateczna decyzja w sprawie wydobycia złoża Imielin-Północ.
Treść petycji:
„Jeśli jesteś decyzyjną osobą i czytasz moją opinię, to proszę, zastanów się, czy wydałbyś wyrok na miejsce, które kochasz, gdzie mieszkasz Ty oraz Twoja rodzina, wiedząc, że z tym jednym podpisem wszystko ulegnie zmianie i w najlepszym wypadku będziesz robił remont co 3 lata…” Adam Młynarski, mieszkaniec Imielina
Szanowni przedstawiciele Ministerstwa Środowiska,
już za kilka dni będą musieli podjąć Państwo ważną decyzję. Zadecydować, czy pomimo protestów i obaw mieszkańców Imielina, kopalnia Piast-Ziemowit powiększy swoją działalność o złoże Imielin-północ. Jeden, mały podpis, który może zmienić bardzo wiele.
Domy w Imielinie nie są przygotowane na działania górnicze. Ocena klasy odporności została przeprowadzona w nierzetelne sposób. W wielu przypadkach firma Mitah Sp. z o.o., która przeprowadziła ocenę, nie weszła nawet na teren badanych posesji.
Autorzy raportu o oddziaływaniu wydobycia węgla ze złoża Imielin-Północ na środowisko przyznają, że ziemia opadnie od trzech do dziewięciu metrów. Niezależni eksperci mówią nawet o dwunastu metrach.
Uszkodzeniu może ulec zbiornik wody pitnej "Dziećkowice". Jest jednym z najczystszych na Śląsku. Dostarcza wodę pitną do Mysłowic, Rybnika, Sosnowca, Katowic, Siemianowic Śląskich, Chorzowa, Rudy Śląskiej, Zabrza, Ornotowic, Orzesza i Łazisk. Wydobycie złoża Imielin-Północ może uszkodzić dno zbiornika. Spowoduje to zmiany hydrologiczne na tym obszarze i miasto będzie zagrożone podtopieniami. Woda może zacząć zalewać tereny, które wcześniej zapadają się w wyniku eksploatacji.
Co więcej, węgiel znajdujący się pod Imieliniem nie spełnia norm zasiarczenia. Znajduje się w nim ponad dwa procent siarki. Jest więc kiepskiej jakości. Czy warto wydobywać węgiel kosztem mieszkańców? Do tego metodą na zawał, która spowoduje liczne szkody górnicze?
Dlatego piszę do Państwa z prośbą o uczciwe, rzetelne i profesjonalne podejściu do oceny oddziaływania planowanego przedsięwzięcia na środowisko. W tym miejscu żyją ludzie i znajduje się cały dorobek ich życia.
Z poważaniem
Wyobraź sobie, że zdecydowano się na działania górnicze pod twoim domem. I to metodą tanią i niebezpieczną, na zawał. Sprawia ona, że grunt znajdujący się nad wolnymi przestrzeniami w ziemi, zapada się. Eksperci alarmują, że podłoże może osunąć się o kilka, a nawet kilkanaście metrów. Twój dom, cały dobytek stoi na tym terenie. Ponadto grozi ci podtopienie, bo działalność górnicza uszkodzi pobliskie jezioro.
Niestety, dla mieszkańców Imielina jest to ponura rzeczywistość. Jednak możemy powstrzymać ten precedens. Jeśli połączymy swoje siły i pokażemy Ministerstwu Środowiska, że los mieszkańców Imielina i ekosystemu jest dla nas ważny. Podpiszmy petycję, bo już czternastego czerwca zapadnie ostateczna decyzja w sprawie wydobycia złoża Imielin-Północ.
Treść petycji:
„Jeśli jesteś decyzyjną osobą i czytasz moją opinię, to proszę, zastanów się, czy wydałbyś wyrok na miejsce, które kochasz, gdzie mieszkasz Ty oraz Twoja rodzina, wiedząc, że z tym jednym podpisem wszystko ulegnie zmianie i w najlepszym wypadku będziesz robił remont co 3 lata…” Adam Młynarski, mieszkaniec Imielina
Szanowni przedstawiciele Ministerstwa Środowiska,
już za kilka dni będą musieli podjąć Państwo ważną decyzję. Zadecydować, czy pomimo protestów i obaw mieszkańców Imielina, kopalnia Piast-Ziemowit powiększy swoją działalność o złoże Imielin-północ. Jeden, mały podpis, który może zmienić bardzo wiele.
Domy w Imielinie nie są przygotowane na działania górnicze. Ocena klasy odporności została przeprowadzona w nierzetelne sposób. W wielu przypadkach firma Mitah Sp. z o.o., która przeprowadziła ocenę, nie weszła nawet na teren badanych posesji.
Autorzy raportu o oddziaływaniu wydobycia węgla ze złoża Imielin-Północ na środowisko przyznają, że ziemia opadnie od trzech do dziewięciu metrów. Niezależni eksperci mówią nawet o dwunastu metrach.
Uszkodzeniu może ulec zbiornik wody pitnej "Dziećkowice". Jest jednym z najczystszych na Śląsku. Dostarcza wodę pitną do Mysłowic, Rybnika, Sosnowca, Katowic, Siemianowic Śląskich, Chorzowa, Rudy Śląskiej, Zabrza, Ornotowic, Orzesza i Łazisk. Wydobycie złoża Imielin-Północ może uszkodzić dno zbiornika. Spowoduje to zmiany hydrologiczne na tym obszarze i miasto będzie zagrożone podtopieniami. Woda może zacząć zalewać tereny, które wcześniej zapadają się w wyniku eksploatacji.
Co więcej, węgiel znajdujący się pod Imieliniem nie spełnia norm zasiarczenia. Znajduje się w nim ponad dwa procent siarki. Jest więc kiepskiej jakości. Czy warto wydobywać węgiel kosztem mieszkańców? Do tego metodą na zawał, która spowoduje liczne szkody górnicze?
Dlatego piszę do Państwa z prośbą o uczciwe, rzetelne i profesjonalne podejściu do oceny oddziaływania planowanego przedsięwzięcia na środowisko. W tym miejscu żyją ludzie i znajduje się cały dorobek ich życia.
Z poważaniem
Opublikowane
(Aktualizacja )
Zgłoś tę petycję jako niewłaściwą
Pojawił się błąd podczas wysyłania Twoich plików i/lub Twojego raportu.