Wesprzyj właścicieli i pracowników solariów

Mało kto wie, że rynek solaryjny w Polsce to miejsca pracy dla kilkunastu tysięcy osób. W związku z zaistniałą sytuacją branża ta znajduje się na skraju bankructwa. Walczymy o to, by otwarcie solariów nastąpiło wcześniej niż w IV etapie, do którego je zaklasyfikowano. Salony kosmetyczne i fryzjerskie, w których zdecydowanie trudniej niż w solarium o pełne bezpieczeństwo klientów, będą mogły funkcjonować wcześniej niż solaria. A dla naszej branży każdy dzień w okresie wiosenno-letnim jest stratą nie do odrobienia. Jeśli korzystasz z solarium, to z pewnością wiesz, ile serca i zaangażowania właściciele i pracownicy wkładają w troskę o Twoje dobre samopoczucie i atrakcyjny wygląd. A jeśli nie korzystasz z solarium, to prosimy - pomyśl o właścicielach, pracownikach i ich rodzinach. Bądźmy dla siebie wsparciem, bądźmy dla siebie dobrzy.

[pismo Prezesa Zarządu i pracowników firmy Onyx]

Szanowny Panie Premierze,

Kilkanaście tysięcy osób związanych z rynkiem solaryjnym w Polsce w napięciu wyczekiwało planu etapowego odmrażania gospodarki z nadzieją na poprawę ich dramatycznej sytuacji. Z wielu powodów zakwalifikowanie naszej branży do czwartego etapu tego procesu jest ogromnym ciosem, który może przyczynić się do jej upadku w ciągu najbliższych kilku tygodni.

Choć nie są sprecyzowane ramy czasowe wprowadzania kolejnych etapów, to zatrważający jest fakt, że każdy kolejny dzień w oczekiwaniu na ponowne otwarcie solariów oznacza stratę dnia w tzw. sezonie. Specyfiką branży solaryjnej jest to, że właśnie teraz, w miesiącach wiosenno-letnich, gromadzone są środki, które pozwalają jej przetrwać przez resztę roku. Innymi słowy: są to straty nie do nadrobienia w późniejszym okresie.

Zdaję sobie sprawę z tego, że w podobnej sytuacji są inne formy działalności. Natomiast, patrząc przez perspektywę zachowania warunków sanitarnych w solariach, krzywdzące jest zakwalifikowanie ich do ostatniej fazy odmrażania. Specyfika solarium polega na tym, że opalanie odbywa się praktycznie bez konieczności kontaktu z drugą osobą. Porównując to z chociażby salonami kosmetycznymi lub fryzjerskimi, w których prawie wszystkie usługi wymagają bardzo bliskiego kontaktu między klientem a osobą wykonującą zabieg, solaria są miejscem, gdzie ogranicza się on jedynie do krótkiej rozmowy przy recepcji podczas wyboru czasu opalania i dokonywania płatności. W zasadzie moment ten niczym nie różni się od kontaktu ze sprzedawcą lub pracownikiem poczty, a może nawet trwać krócej. Przy zachowaniu standardowych środków ostrożności klienci solariów mogą czuć się bezpiecznie, ponieważ w kabinie lub pokoju z urządzeniem opalającym znajdują się tylko oni sami - zatem w przeciwieństwie do zabiegów fryzjerskich lub kosmetycznych jest to usługa bezdotykowa. Co więcej, łóżka opalające są skonstruowane w sposób umożliwiający ich łatwą dezynfekcję, a standardową procedurą od zawsze jest dezynfekowanie urządzenia po każdej sesji opalania. Dlaczego zatem solaria nie zostały zaklasyfikowane do tego samego etapu odmrażania jak salony kosmetyczne i fryzjerskie, skoro gwarantują wyższy poziom bezpieczeństwa? 

Firma Onyx, którą reprezentuję, a którą znają wszyscy przedsiębiorcy prowadzący solaria w Polsce, jest w pełnej gotowości, by wspierać salony opalania w podnoszeniu oraz utrzymywaniu wysokiego reżimu sanitarnego. Działając od prawie 20 lat zdołaliśmy stworzyć prężnie działający dział sprzedaży, a nasi handlowcy mogą dotrzeć do każdego solarium w kraju. Nie piszę tego, by chełpić się zasięgiem działalności lub wskazać na straty ponoszone przez naszą firmę - mam na celu zapewnienie, że firma Onyx jest w stanie zaopatrzyć solaria nie tylko w urządzenia i kosmetyki do opalania, ale - w obecnej sytuacji - przede wszystkim w materiały i środki niezbędne do skutecznej dezynfekcji. Od lat w naszej ofercie znajduje się jedyny na rynku dedykowany do dezynfekcji solariów preparat zarejestrowany w Wykazie Produktów Biobójczych - Solar Guard Mega Power. Często dla sprawnego mycia urządzeń klienci korzystają z dostarczanych przez nas ręczników papierowych, a podczas prowadzonych przez nasz zespół szkoleń podkreślamy, jak fundamentalne jest dbanie o czystość i regularną dezynfekcję w solarium. Dowodem na szybkie reagowanie na nowe okoliczności jest wprowadzenie przez nas na rynek produktu do dezynfekcji rąk ARMOR, który również jest preparatem zarejestrowanym w Wykazie Produktów Biobójczych. Wierzymy, że jesteśmy w stanie wspierać naszych klientów na wielu płaszczyznach, ale wiemy, że bez zrozumienia ze strony Rządu dla pogrążonego w lęku rynku solaryjnego nic nie będziemy mogli zdziałać.

Dlatego jeszcze raz zwracam się z gorącą prośbą o przeniesienie otwarcia solariów do wcześniejszego etapu "odmrażania gospodarki". Jestem przekonany, iż nie jest Panu obojętny los kilkunastu tysięcy osób związanych z branżą solaryjną. Dla większości z nich solaria stanowią jedyne źródło utrzymania, a dla wielu przerażająca jest perspektywa zwolnienia pracowników. Proszę mieć na uwadze także wpływy do budżetu państwa, które trafiają z rynku solaryjnego. Dla ustawodawców zmiana etapu, w którym mogą być otwarte solaria nie stanowi żadnego problemu ani nie wiąże się z żadnymi kosztami, a dla osób związanych z naszą branżą toczy się gra o przetrwanie. Jakiekolwiek wątpliwości powinny być rozwiane także przez fakt, że solarium ze wszystkich usług mających na celu poprawę wyglądu i samopoczucia jest najbardziej bezpieczne, ponieważ przebiega bezdotykowo, z udziałem każdorazowo dezynfekowanego urządzenia oraz z ograniczeniem kontaktu z obsługą do absolutnego minimum.

Uprzejmie proszę o rozpatrzenie mojej prośby z myślą o dobru kilkunastu tysięcy obywateli związanych z rynkiem solaryjnym.

Z poważaniem
Jacek Jackiewicz (Prezes Zarządu)
wraz z pracownikami firmy Onyx