CO Avaaz zrobił z naszymi darowiznami?!

Lista niezwykłych osiągnięć naszego ruchu w 2017 roku

Zastanawialiście się kiedyś, co dzieje się z darowiznami, które przekazujecie Avaaz? Przeczytaj nasz najnowszy raport!

Na początek poruszający film o rezerwacie, utworzonym wraz ze społecznością Masajów, którzy robią wszystko, by pozostać na swojej ziemi.

Rezerwat Masajów udało się utworzyć tylko dlatego, że 55 tysięcy z nas zaufało i uwierzyło w Avaaz. Wielu i wiele z nas każdego roku obdarza nas zaufaniem, przekazując drobne wpłaty. Dzięki temu możemy zmieniać świat tak, jak nikomu się jeszcze nie śniło!

Na przykład wtedy, kiedy ratujemy ludzkie życie w Birmie:

Tysiące rodzin Rohingjów nie miały dokąd uciec, kiedy birmańska junta zaczęła czystkę etniczną na masową skalę. Ale ponad 47 tysięcy z nas sfinansowało misję ratunkową. Wynajęte łodzie pływały na okrągło, przewożąc uciekinierów do bezpiecznej przystani w Bangladeszu.

Pomagaliśmy nie tylko w Birmie – avaazowcy przekazali ponad 2 miliony dolarów na pomoc cywilom uwięzionym w Syrii. Wsparliśmy Białe Hełmy – odważną grupę wolontariuszy ratujących rodziny ukrywające się przed bombami.

A nieustraszonym obrońcom dzikiej przyrody pomogliśmy doprowadzić pod sąd setki kłusowników.

Ponad 64 tysiące z nas sfinansowało grupę śledczą, która przeniknęła do szajek kłusowniczych w Afryce, by zebrać dowody przeciw nim. Efekt: 218 aresztowań!

W polityce też robimy niesamowite rzeczy – ostatnio blokujemy postępy skrajnej prawicy w Europie.

Przeprowadziliśmy pomysłowe kampanie wyborcze, powstrzymując skrajną prawicę we Francji i nie tylko. Organizowaliśmy też masowe marsze dla tolerancji w Holandii i Niemczech.

Ale to dopiero początek! Oto, co jeszcze udało nam się osiągnąć w tym roku:

Dopadliśmy Monsanto. Kiedy naukowcy powiązali flagowy pestycyd Monsanto z rakiem, staliśmy się siłą napędową globalnego ruchu na rzecz jego zakazania. 50 tysięcy z nas sfinansowało ostrą kampanię w mediach, a dziś kolejne europejskie kraje, jak np. Francja, są o krok od zakazania glifosatu!

Mało tego: ufundowaliśmy globalny bank nasion, aby stworzyć alternatywę dla rolnictwa napędzanego chemikaliami. Teraz każdy rolnik może za darmo pozyskać różnorodne odmiany roślin niemodyfikowanych genetycznie.

Dofinansowaliśmy też sieć wsparcia homoseksualistów uciekających przed prześladowaniami w Czeczenii. Sieć ta zapewnia im m.in. schronienie. Kiedy pojawiły się doniesienia o obozach tortur dla gejów, skontaktowaliśmy się z grupami na miejscu, by sfinansować pomoc i zapewnić im bezpieczeństwo.

A poza tym zabraliśmy dziennikarzy w strefy konfliktu, by mogli zdobyć rzetelne informacje; sfinansowaliśmy badania naukowe dla ratowania pszczół i zapłaciliśmy za edukację syryjskich uchodźców.

To wszystko wydarzyło się w 2017 roku dzięki Waszym darowiznom. Oczywiście POZA setkami kampanii, w internecie i poza nim, na rzecz lepszego świata. Informacje o nich trafiają co tydzień do waszych skrzynek pocztowych. Przez lata pracy nauczyliśmy się działać naprawdę skutecznie. Ale to już historia na kolejnego e-maila :)

Nasz ruch jest wyjątkowy nie tyle przez to, ile pieniędzy zbieramy, ale przede wszystkim przez to, JAK to robimy. Oto 4 powody, które sprawiają, że udaje nam się czynić tyle dobrego dla świata:

1. Społeczność decyduje. Nie przyjmujemy pieniędzy (nigdy!) od rządów, fundacji, korporacji i innych wielkich darczyńców. O kampaniach Avaaz decydują nasi członkowie i członkinie – a to oznacza, że możemy finansować najskuteczniejsze kampanie, które dla innych organizacji byłyby zbyt ryzykowne, jak np. tajne operacje śledcze przeciw kłusownikom.
2. Jesteśmy polityczni, bo chcemy być skuteczni. Naszych darowizn nie można odpisać od podatku, ale dzięki temu mamy prawo angażować się w politykę, np. w trakcie wyborów, kiedy możemy prowadzić kampanie przeciw polityce nienawiści.
3. Działamy błyskawicznie! W kilka godzin możemy zebrać kilka milionów dolarów i od razu je wydać na ratowanie ludzkiego życia w Birmie czy w Syrii, bez zbędnej biurokratycznej zwłoki.
4. Rozdajemy miliony. Kiedy genialny pomysł na zmianę świata potrzebuje sfinansowania, finansujemy go! Przekazaliśmy ponad 24 miliony dolarów tym, którzy najlepiej walczą o zmianę – od opłacenia badań naukowych po wykupienie lasu deszczowego dla orangutanów.

Niektórzy się martwią, że organizacje pozarządowe są powolne i marnują środki. Ale Avaaz jest szybki jak błyskawica. Nasz ruch zdobywał nagrody za skuteczność, a nasze kampanie są stawiane za wzór oddolnej demokracji w działaniu.

Kiedy Nelson po raz pierwszy podzielił się z zespołem Avaaz pomysłem utworzenia rezerwatu przyrody zarządzanego przez Masajów, od razu wiedzieliśmy, że avaazowcy będą nim zachwyceni. Nie tylko dlatego, że tak łatwo zarazić się czyimś entuzjazmem, ale przede wszystkim dlatego, że optymizm, solidarność i hojność tej społeczności są jedną z absolutnie pewnych rzeczy w tych niepewnych czasach.

Dziękuję z całego serca każdemu i każdej z Was za to, że tu jesteście, za to, kim jesteście, i za to, co robicie.

Z szacunkiem i wdzięcznością,
Ricken wraz z całym zespołem Avaaz

22 listopada 2017 r.